Z relacji świadka wynika, że mężczyzna kończył właśnie przechodzenie przez przejście dla pieszych. Kierująca Toyotą miała go nie zauważyć i potrącić. Wszystko odbyło się przy stosunkowo niewielkiej prędkości. Pieszy upadł na chodnik i doznał urazu głowy i barku. Stracił sporo krwi. Do tej sytuacji mogło przyczynić się nisko świecące słońce. Efekt oślepienia potęgowała mokra nawierzchnia jezdni.
Zespół ratownictwa medycznego odwiózł poszkodowanego do szpitala. W chwili odjazdu karetki ranny był przytomny i komunikatywny. Dokładne okoliczności zdarzenia, które wstępnie zakwalifikowano jako wypadek drogowy, wyjaśniają policjanci z bielskiej drogówki.
sid / bielsko.info